Jestem Olgierd Klucznik. Mam 13 lat. Jestem synem, bratem, przyjacielem, uczniem i wyjątkowo zaangażowanym w ćwiczenia pacjentem. To właśnie one sprawiają, że jestem na tym etapie i stale się rozwijam, pomimo tego że rodzice najczęściej słyszą: „to niemożliwe”, „nie wiemy”, „zrobiliśmy już wszystko”.
Zdaję sobie sprawę, że jestem „przypadkiem”. W 2022 postawiono mi w końcu diagnozę. Choruję na rzadką chorobę genetyczną — zespół Pitta Hopkinsa, która znacząco wpływa na mój rozwój oraz to wszystko, co osiągam codziennie. Samo nazwanie choroby nie tylko otwiera mi pewne drzwi, ale również wskazuje terapeutom metody pracy, motywuje, by iść w kierunku komunikacji alternatywnej oraz sprawia, że dalej robimy swoje.
Pomimo swoich ograniczeń zadziwiam wszystkich postępami. To efekt wielu ćwiczeń, regularnej rehabilitacji, turnusów, konsultacji, dobrego doboru sprzętu. Coraz lepiej chodzę, pojawiają się pierwsze słowa, coraz więcej rozumiem, ale wiem, że nigdy nie dogonię rówieśników. Wszystko przychodzi mi z dużym trudem i wymaga czasu oraz ciężkiej pracy. I w to właśnie inwestujemy. Na turnusy rehabilitacyjne są zbierane środki na moim subkoncie w Fundacji. To przede wszystkim 1,5% i darowizny. Za wszystkie jestem bardzo wdzięczny.
Moją podstawową terapią jest metoda Vojty. Poza tym korzystam z terapii manualnej stóp, refleksoterapii, logopedii, dogoterapii, muzykoterapii, a na turnusach szczególnie dużo mam kinezyterapii, terapii manualnej, MAES, basenu, hipoterapii, logopedii, stymulacji chodu i wielu innych zajęć, które przede wszystkim mają wspomagać mój rozwój fizyczny. Za nim również poprawiają się również inne umiejętności.
Od urodzenia jestem dzieckiem z niepełnosprawnością, nie rozwijam się prawidłowo. Obecnie doskonalę umiejętność chodzenia. Nie mówię, nie jestem samodzielny – nie zgłaszam potrzeb fizjologicznych, nie ubieram się, wymagam pomocy przy jedzeniu. W każdej czynności potrzebuję wsparcia i będę go zapewne zawsze potrzebować. Poruszam się na wózku, ale coraz dłuższe odległości przemierzam „na nogach”, co jest motywacją do kolejnych ćwiczeń. Ich efekty widać w każdym moim kroku, w każdym słowie i każdej wypracowanej umiejętności.
Uczęszczam do Niepublicznej Szkoły Podstawowej Specjalnej PSONI w Elblągu oraz na dodatkowe zajęcia. To moje codzienne aktywności. Kilka razy w roku (3-4) wyjeżdżam na turnusy rehabilitacyjne – ostatnio do Centrum Rehabilitacji LIKE pod Poznaniem. Każdy z nich to koszt około 8000 zł.
Więcej o mojej chorobie możesz przeczytać tu
Możesz mnie obserwować na Facebooku – https://www.facebook.com/oloklucznik
Cały czas wierzę, że wszystko jest możliwe!
Możesz mi również przekazać swoje 1,5% lub wpłacić darowiznę na konto:
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”
Stawnica 33A
77-400 Złotów
KRS: 0000186434
Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo
Oddział w Złotowie 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
Darowizny w EUR:
76 8944 0003 0000 2088 2000 0050
Darowizny w USD:
97 8944 0003 0000 2088 2000 0060
dla wpłacających z zagranicy kod SWIFT (inaczej zwany BIC):
GBW CPL PP
kod kraju:
PL
tytuł wpłaty: Olgierd Klucznik 557/K
Dziękuję!